„Wodzenie Niedźwiedzia” zwane przez tutejszych mieszkańców potocznie „Bery” ma w Schodni wieloletnią tradycję. Również tegoroczna edycja, która odbyła się w walentynkową sobotę 14 lutego, była bardzo barwna i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród społeczności sołectwa.

Barwny orszak, składający się z 14 przebierańców rozpoczął od 8:00 rano swoją wędrówkę zaczynając od Nowej Schodni. Wśród postaci był naturalnie niedźwiedź oraz min. policjant, ksiądz, fotograf cyganka i lekarz.

Myśliwy tradycyjnie prowadził niedźwiedzia symbolizującego zło na łańcuchu. „Ber” zatańczył w każdym domostwie, w którym został przyjęty z gospodynią domu, co wróży szczęściem na cały rok. Lekarze pytali o zdrowie oraz przeprowadzali gratisowe badania, proboszcz zaś rozmawiał z domownikami, udzielając im rozgrzeszenia. Kierowcom wręczano mandaty za nieistniejące przewinienia, które w rzeczywistości były zaproszeniami na sąd niedźwiedzia oraz zabawę. A cyganka kradła przedmioty, które właściciele musieli odzyskać za drobną datkom.

O 18:00 zaproszono wszystkie dzieci do wspólnej zabawy oraz przygotowały dla nich słodycze. Każdy mógł sobie również zrobić zdjęcie z małym i dużym niedźwiedziem. Na zakończenie tradycyjnie odstrzelono niedźwiedzia oraz pożegnano go aż do przyszłego roku. Wieczorem odbyła się zabawa taneczna dla wszystkich, których odwiedziły w tym roku Bery.

Organizatorem imprezy jest Pan Edward Głodowicz i mieszkańcy wsi, którzy serdecznie dziękują za wsparcie „Berów”, zebrane środki zostaną przeznaczone na szczytne cele.

fot. M. Widera
fot. M. Widera
Galeria
 do góry