Obchody Dnia Św. Marcina w Szczedrzyku
Wesoło i tłumnie obchodzono w tym roku Dzień Świętego Marcina w Szczedrzyku. Po raz kolejny uroczystość zorganizowało Koło DFK Szczedrzyk-Pustków wspólnie z Parafialnym Zespołem Caritas, zapraszając do udziału dzieci z lampionami oraz dorosłych z całej parafii w Szczedrzyku.
W świąteczną sobotę 11 listopada po wieczornej mszy świętej, sprzed kościoła w Szczedrzyku wyruszył pochód, na którego czele szedł święty Marcin w otoczeniu strażaków z pochodniami. Prowadził go proboszcz parafii w Szczedrzyku ks. Krzysztof Matysek, a poprzedzała Orkiestra Dęta Szczedrzyk pod batutą Marka Kulika. Po przyjściu pod namiot na Placu Świętego Mikołaja, rozpoczęła się „świętomarcińska” impreza, prowadzona przez solenizanta Marcina Wilczka wraz z paniami przewodniczącymi: DFK – Ewą Feliks i Caritas – Anną Niesłony, a rolę świętego Marcina odegrał jak co roku Antoni Gryc. Po przywitaniu, odegraniu i odśpiewaniu „Sto lat” wszystkim obecnym Marcinom, dzieci opowiedziały i zaśpiewały po niemiecku historię tego świętego, a Marcin podarował żebrakowi połowę swojego żołnierskiego płaszcza. Później, wraz z paniami z Caritas, obdarował wszystkie dzieci rogalikami ze słodkim nadzieniem. Odbyły się także zabawy dla najmłodszych, które prowadziła Ewa Feliks. Dla dorosłych były stoiska z grzanym winem, chlebem ze smalcem i kiełbasą z grilla obsługiwane przez panie z Caritas, a orkiestra grała wszystkim do wspólnego biesiadowania.
Święto ku czci świętego Marcina ustanowiono w połowie VII wieku na 11 listopada (data jego pochówki w 387 r.). W tym dniu przypomina się historię biskupa Tours, który życie rzymskiego legionisty zamienił na sakrę biskupią, prowadząc bardzo skromne życie, stając w obronie niewinnych i niesłusznie oskarżonych, zawsze okazując wyrozumiałość i miłosierdzie wobec bliźnich. Święty Marcin jest patronem m.in. pasterzy, opiekunem bydła, ptaków (szczególnie gęsi). Świętomarcińskie rogale, jak głosi legenda, kształtem przypominają zgubioną przez jego konia podkowę.