Podczas ofensywy Armii Czerwonej w styczniu 1945 r. na terenie Ozimka i okolic zginęło 25 żołnierzy niemieckich. Ich ciała zebrano i przewieziono na obecny stary cmentarz w Schodni, gdzie dokonano pochówku w masowym grobie.
W dniach 6-7 listopada br. dokonano ekshumacji na zlecenie Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge (Niemiecki Związek Opieki Nad Mogiłami Wojennymi). Prace prowadził historyk Andrzej Latusek z żoną Barbarą.
Oprócz znalezionych grantów, masek gazowych i amunicji, zachowały się także wśród licznych rzeczy osobistych różańce, monety, okulary, a nawet obrączki ślubne.
Szczątki żołnierzy zostaną przewiezione i pochowane na cmentarzu żołnierzy niemieckich w Nadolicach Wielkich k. Wrocławia.